Ale dziś była ładna pogoda.Aż miło...
I to jeszcze 11 listopada!
Co robiliście ze swoimi słodziakami?
Ja uczyłam Lunę pierwszy raz chodzić na smyczy ;)
Urwała mi się tylko raz!Dobrze, że na zamkniętym podwórku u Babci...
Jeżeli zerwała by się w lesie w którym są dziki...
Wolę o tym nie myśleć! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz